Witam,
mam pytanie, ale najpierw garść informacji. Mój dziadek Władysław Hipolit Kowalewski (ur. 1902 r.), szkoła powszechna w Zduńskiej Woli, preparanda nauczycielska, seminarium nauczycielskie w Łowiczu, 1919 ochotnik wstępuje do wojska-2 pp, potem 201 pp, bierze udział w wojnie 1920, potem szkoła podoficerska w Warszawie, oficerska w Komorowie, podporucznik, krótki okres w 28 pSK, potem w 31 pSK w Łodzi, Krzyż Walecznych, VM, Medal 10 lecia odzyskania niepodległości, za 1920 itp., od 1933 porucznik.
Podczas mobilizacji w 31 pSK i kampania wrzesniowa, historia prawie książkowa do momentu bitwy o Mszczonów, ok.11 września podczas ogólnego zamieszania i braku łączności prawdopodobnie poszedł z grupą z nowoutworzonym batalionem kpt. Aleksandra Mazura z 28 pSK. I to potwierdza fragment książki Kukuły. W całej historii nazwisko Mazur musi się znaleźć, ponieważ w opowieściach nieżyjącej już babci przewijało się nazwisko Mazur od wracającego po kapitulacji dziadka. A wracał on - jak mówił - z Modlina.
I tu pojawia się pytanie. Kto zna historię strzelców z 31 lub 28 p., którzy dotarli do Modlina? Na którym odcinku mogli walczyć? Z jakimi jednostkami broniącymi Modlina?
Jestem po lekturze "Grupa Operacyjna "Piotrków" Bielskiego, "Strzelcy Kaniowscy" Jarno i brak konkretnej odpowiedzi. Może ktoś zna relacje, wspomnienia osób, które coś w tej sprawie mogą ciekawego powiedzieć.
Pozdrawiam
Krzysztof K.